poniedziałek, 29 kwietnia 2019

82 [ Krwawiący człowiek ]

Noc ciemna,
sen na osiedlu spokojnie się toczy,
światło zaświeciło w okno blaskiem,
wstajesz otwierasz oczy.
Podjechał pojazd ubrany
w barw wiele,
ludzie biegają , wokół
twoi przyjaciele.
Co się stało
zadajesz sobie pytanie ,
co robić,
jakie masz podjąć działanie.
Przez rozespany umysł
sto myśli się przetacza ,
''biegnę pomóc'' ,
ta najważniejsza myśl wkracza.
W pędzie wbijasz się
w co tam masz pod ręką ,
biegniesz, co sił
jak wilk za sarenką.
Chcesz pomóc
na dole są wszyscy, jesteś i ty,
prosisz Świętego Piotra by jeszcze
krwawiącemu nie otwierał drzwi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz