poniedziałek, 29 kwietnia 2019

64 [ Do rozbiórki ]

Mchem porośnięte dachówki,
popękane ściany,
dom
doszczętnie zrujnowany.
Budynek przeżył niejedną miłość,
niejedną złość,
zużyty
ma już dość.
Tylko na przydomowych drzewach
biegają wiewiórki,
on stary
nadaje się do rozbiórki.
Wejdziesz do środka
poczujesz żal,
za tym co w kuchni,
w salonie powspominasz bal.
We wnętrzu jeszcze czuć
obecność domowników,
lecz ekspertyza budowlana
nie daje dobrych wyników.
Wyrok,
do rozebrania,
taka wiadomość spokój
ci przysłania.
No, ale
taka kolei rzeczy,
wynikom rzeczoznawcy
nikt nie przeczy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz