Coś gorącego
spadło,
na papierowe
kowadło.
Kowal chciał też używać
papierowego młota,
ale iskry zrobiły swoje,
do pracy przeszła mu ochota.
Został mu zimny kawałek metalu
bez kształtu zamierzonego,
drewniany pień i trzonek,
nic nie zarobił dnia tego.
Kowalu chcesz wykonać pracę,
musisz mieć narzędzia,
inaczej zostaniesz bez papierowych pieniędzy,
a w domu będzie głód i nędza.