środa, 30 grudnia 2020

419 [ Rok 2020 ]

Poprzedni rok 2019,

następny jedynką będzie zakończony,

teraz 2020,

a w kalendarzach dat, zdarzeń miliony.

Od północy do północy robi Nas coraz starszych, 

urodzie naszej to nie służy,

a potem przyjdzie , następny, i następny,

istnienie ludzkiej rasy przedłuży.



poniedziałek, 28 grudnia 2020

418 [ Mimo odstępu ]

Siedzę w sektorze ''B'',

wirus krąży wybrać kogoś chce.

Półtora , dwa metry odległość między każdą twarzą ,

tu losy być zdrowym lub nie , się ważą.

Jeszcze odcięty od świata w którym rządzi pandemia ,

kogo dziś przygarniemy ma teraz spotkanie ''wirusowa akademia''.

Padł wybór natychmiastowa penetracja oczu, ust, nosa ,

trafiło na mnie , zawisła nade mną niebezpieczna kosa.




niedziela, 27 grudnia 2020

417 [ On śpi, Ty wstajesz ]

Zaprzęg trzydniowy odjechał, jeszcze gdzieś na niebie 

słychać echo od kopytek reniferów,

potem cisza , to wylądował zmęczony Mikołaj,

poszedł spać, znów przez rok nie zasiądzie do sterów.

Nasz coroczny darczyńca tam gdzieś w Laponii

z całą swoją firmą spokojnie śpi,

On pracę wykonał, skarpetki dostałeś,

wstawaj już rano, dziś do roboty w nich pójdziesz Ty.


 

sobota, 26 grudnia 2020

416 [ Rozbielone święta ]

Życzyliście sobie białych świąt

i bielą rozjaśnione są ,

ale łopat używać nie trzeba ,

bo w naszym kierunku ciepłe masy prą.

Zaspy to wciąż marzenie , ale spadł, jest, był,

zakrył szarość grudniowego dnia ,

szybko róbcie filmiki, zdjęcia ,

bo niedługo potrwa sceneria ta.



 

czwartek, 24 grudnia 2020

415 [ Brak na wigilii ]

My kiełbaski dobrze wymasowane 

oraz My długo wędzone szynki,

mamy pytanie do wyposzczonych,

dlaczego, brak Nas na wigilii, to są po prostu kpinki.

Kiełbaska to Ja minus osiemnaście 

w zamrażarce dla Was znoszę ,

a Ja szynka wprost przeciwnie dym piekący

i nikt nie powiedział, przyjdźcie na wigilię , proszę.

Ten brak zaproszeń 

ma chyba drugie dno,

pierwsze jest w stawie rybnym,

drugie w wannie , to będzie to.



414 [ Pasterka na prąd ]

W tym roku

pasterka na prąd,

tylko kamerka przy ołtarzu, bo niebezpiecznie ,

tak wynika z ulicznych sond.

Po za tym nikogo,

próżnia ,

rok jak żaden,

bez kożuchów, futer się wyróżnia.

Dwudziesta czwarta ,

przełom daty,

są tylko w trójkę ,

Maryja , Dzieciątko, Józef brodaty.

I koniec,

tylko tych trzech,

dlaczego brak gości,

a no, bo ziemi przytrafił się pech.


poniedziałek, 21 grudnia 2020

413 [ Przyjdzie ]

Pędzimy nie wiadomo gdzie , nie wiadomo po co,

bo tam jeszcze SUV niesprzedany,

ta noc za chwilę , nie po to,

by kupować, jeść banany.

Krzyki sprzedawców, że świeże ,

że ryba nie z wczoraj, a z dziś,

że choinka najzieleńsza ,

to nie ważne dziś.

Może nie domyślamy się najważniejszego,

zdawkowo ''wesołych'' składając sobie życzenia ,

oczekiwanie teraz najważniejsze ,

nic pilniejszego do zrobienia.


czwartek, 17 grudnia 2020

412 [ Halo, Halo zdrowie ]

Halo, Halo, zdrowie gdzie jesteś,

człowieku droga do Ciebie daleka ,

Halo, Halo, przyjdź proszę ,

człowieku idę , ze spokojem się czeka.

Halo, Halo, o której odwiedzisz,

człowieku za chwilę , gdzie dom w którym choroba w gościach,

Halo, Halo, ciężko ze mną ,

człowieku przyjdę wtedy objawy miną i to, że łamie w kościach.

 

 

wtorek, 15 grudnia 2020

411 [ Zamknięta kondycja ]

Padło hasło ''Siedźcie w domu'',

a nasze kondycje to przecież nie domatorki,

je kręci ruch,

na siłowni orki.

Zostańcie , 

co robić w czterech ścianach,

nasze kondycje , przyzwyczajone do rozbieżki 

i to, że na powietrzu każda rozgrzewana.

Ściana ,

gruby, ocieplany mur,

za ścianą powietrze ,

My chcemy na zewnątrz, słychać wielogłosowy chór.



poniedziałek, 14 grudnia 2020

410 [ Torebka ]

Kobiecy świat, 
torebka ,
trochę barwionej skóry,
jakaś nalepka.
Mała czarna 
lub kolorowa rzecz,
ciągle z właścicielką , 
wyprzedaż, nowy model, pełna wszystkiego idzie precz.
I znowu miłość
ze skórzanym gadżetem jakby na całe życie ,
wystarczy, koleżanka powie , widziałam w butiku fajną 
i już rozwód, obecna w śmietniku ląduje o świcie.
Tak się zmieniają
kształty, modele ,
a w środku coraz więcej,
za wiele. 





piątek, 11 grudnia 2020

409 [ Lustro w sali ]

Wirus tragarz 

taszczy naszą duszę 

przez szpitalną 

bez rodziny, pożegnalnych słów głuszę.

Pełno wszystkich, wszystkiego wokół, 

a pusto,

jedynym kompanem,

wiszące w sali, nad umywalką lustro.

Wpatrzone oczy przyszłego ozdrowieńca , 

lub nie w wiszące na ścianie odbicie 

i te myśli zastygłe , a w nich pytanie ,

czy zachowam życie.

 



czwartek, 10 grudnia 2020

408 [ Na zakupy ]

Czym, że są zakupy,

wymianą papierów za rzeczy wycenione ,

każdy z tych papierków z zerem, zerami,

tylko z przodu co innego zamieszczone.

Wystarczy pójść do sklepu,

chociaż mało papieru tego mieści się w kieszeni,

położysz go na ladzie ,

a sprzedawca w dużo, bardzo dużo nieraz zmieni.

Mała , nieduża ilość drukarskiej

roboty z mennicy, drukarni

i już mamy możliwości wielkie ,

dla sprzedawców jesteśmy atrakcyjni, fajni.


czwartek, 3 grudnia 2020

406 [ Ludzie Barbórki ]

Czarne mundury,
czarna robota ,
czarne twarze ,
pobrudzone od czarnego złota.
Złoto to ważone , nie na gramy,
oceniane nie na karaty,
występuje w tonach, jest wszędzie ,wokół, 
po zjechaniu tysiąca metrów w dół stalowej z ludźmi kraty.
Tam na poziomie minus tysiąc,
pracują biali, ale czarni ludzie Barbórki,
tylko po to by w domu było dwadzieścia jeden
i ciepła woda leciała z prysznica rurki.


wtorek, 1 grudnia 2020

405 [ Ich niby lepsze ]

To jest oryginalne , 

bo tu chińska ręka przyszywała metkę ,

to dziś na ulicy zdobi

polską kobietkę.

Nie wpadła na pomysł, 

nie przyszło Jej do głowy,

że w małej szatni dokładniej,

że system szycia wzorowy.

Każdy, każda ,

nosi markę światową ,

a polskie , przecież lepsze ,

kupować uczmy się na nowo.