My kiełbaski dobrze wymasowane
oraz My długo wędzone szynki,
mamy pytanie do wyposzczonych,
dlaczego, brak Nas na wigilii, to są po prostu kpinki.
Kiełbaska to Ja minus osiemnaście
w zamrażarce dla Was znoszę ,
a Ja szynka wprost przeciwnie dym piekący
i nikt nie powiedział, przyjdźcie na wigilię , proszę.
Ten brak zaproszeń
ma chyba drugie dno,
pierwsze jest w stawie rybnym,
drugie w wannie , to będzie to.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz