Kara śmierci nie wykonywana,
trzeba więc zaostrzyć dożywocie,
niech tam siedzą do śmierci
i drugi raz we więziennym płocie.
Wtedy wielokrotna reanimacja
dla tych ze szczególnym okrucieństwem
i najnowszy pomysł
dożywocie, dożywocie podziesiętne.
Posiedzi taki jeden, drugi
lat ze trzysta,
wyjdzie, powie, nie warto było,
żyjcie uczciwie, to sprawa oczywista.