Dwie jedynki,
jedna za drugą w szeregu,
rocznica, Polska wskrzeszona,
gotowa do dalszego biegu.
Czas, dzień, miesiąc
data, jak data,
przeleciało już sto
i cztery długie lata.
Choć dziś jeden z tej niegdyś
niechlubnej trójki wznawia boje,
dwaj pozostali spokojni, nie rozszarpią,
nie działają wspólnie, jak wtedy we troje.