niedziela, 28 kwietnia 2019

51 [ Za ręce, nie mogą ]

Bluzka mojej ukochanej
wisi w szafie,
wyrzucić, pozbyć się jej
nie potrafię.
Boże przyjmij Ją ,
udziel pociechy,
zapomnij, że były gorsze dni,
grzechy.
Choć nie mamy już możliwości
złapać się za ręce ,
rozpędź tą miłość niech pędzi do nieba
jak nutka w mojej piosence.
Gdy już odwiedzi, zapuka
pod pod odpowiedni adres w niebiosach,
ucieszy się moja miła i pomyśli,
spotkamy się po tych ziemskich losach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz