wtorek, 30 kwietnia 2019

127 [ Jezusa drewno ]

Zaczęło się w stajennych deskach,
a skończyło na balu wyciosanym z drzewa,
teraz jest tam, wysoko,
dobrze się miewa.
W grudniu początek,
finał w kwietniu lub połowie marca,
pociągnął za sobą dziecko
i leciwego starca.
Nie ma właściwie ustalonego
sposobu, wyznacznika,
jak i kiedy czyje serce
zajmie, dobrem przenika.
Dwa tysiące lat z kawałkiem,
jedna jest zasada,
przemawia , mówi,
dobrem do nas gada.
Na krzyż połączone, dwa kawałki,
wpatrujesz się w to drewno
zobaczysz miłość, dobroć,
Jezusa poczujesz na pewno.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz