Przyszedł na świat w trzeciej dekadzie
minionego już dwudziestego stulecia,
rok dziewiętnasty naszego wieku
zakończył mu warte i tam na posterunek do nieba odleciał.
Odszedł,już nie wystąpi
na rządowej mównicy,
sprawy polskie bierzcie
w swoje ręce jego uczniowie,czeladnicy.
Miał za sobą bez mała
siedemdziesiąt lat pracy dla narodu,
Boże daj mu wiele radości
ze swego niebieskiego ogrodu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz