czwartek, 9 maja 2019

145 [ Grób nieznanego ]

Wśród zarośli grób nieznanego żołnierza,
przypadkowo nie zginął,
ktoś w niego wymierzał.
Przeciwnik w niego wycelował karabin, strzelbę,
warta na baczność,
hołd oddają werble.
Rytm, bębnów roznosi się przy mogile,
stań, zatrzymaj się,
on krew przelał żebyś miał tyle.
Grób, wokół pusto,
to nie znaczy, że nic nie ma,
stoisz Ty poległego lustro.
W razie potrzeby też chwycisz za broń,
pójdziesz w bój, kto wie,
może kulę wroga ugości twoja skroń.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz