Wypłynęła mokra sprawa, a z nią ciała martwych ryb,
tu potrzeba radaru i podwodnego podsłuchu,
by wiedzieć co ryba zjadła,
co niedobrego miała w brzuchu.
W wodzie i nad brzegiem
tyle krzywdy, tyle zła,
no i bez zajęcia, bezrobotna,
przystań, żyłka, wędka ma.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz