Mech to ma pech,
mech, może nie uroczy,
roślina mała, zielona
ku górze podnosi oczy.
Nie ma możliwości a daleka
pokazać się w krajobrazie
tak jak to robią wierzby,
eksponując bazie.
Mały,
niepozorny,
na ludzką stopę,
wciąż odporny.
Człowiekowi,
dostarcza przyjemności,
gdy zmęczone ciało leżąc,
na nim gości.
Nieduży twór,
barwa seledynowa,
przy upadku, niejedna,
uratowana głowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz