niedziela, 13 września 2020

359 [ W korku ]

Dziś środa ,

dzień po wtorku,

stoję niczym 

korkociąg w korku.

Miał być ruch, przemieszczanie aut,

a w nich ciał,

miał być,

miał.

Tęsknota za domem

i obiadkiem,

pusty żołądek,

a tu jeszcze przed drogówką zaliczyłem wpadkę.

O, już numer mój,

dziesięć Konwaliowa ,

jestem w domu, 

wreszcie spokojna głowa.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz