Jestem córką generała,
będę dzisiaj tu płakała.
Sama nie załatwię swojej sprawy,
wstaw się za mną z Cerkwi Ty łaskawy.
Dziś trzeba mieć kule i karabin wyborowy,
ale może nie koniecznie, pokój niech przyjdzie Nam, Im do głowy.
Jedna udręka, druga udręka, wszystkich udręka,
przez naciśnięcie spustu, bo nie wytrzymała generalska ręka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz