Dziś to święto do Grobkowic
zjechało trzech synów i pięć córek,
chłopacy zrzucili się na świecący wkład,
a Helenka z Kasią na ten plastikowy na zniczu kapturek.
W tym roku
w gestii najmłodszych trojaczek,
było do szkła dołożenie ,
tu zawsze tak jest, nie inaczej.
Przyjechała ósemka dzieci,
na grobie jeden znicz,
bo rodzice Im wpoili,
szanuj przyrodę , z planetą się licz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz