sobota, 16 stycznia 2021

428 [ Płatek, płatki ]

Narodziłem się jako płatek śniegu,

woda w chmurach mą matką ,

spadłem, upadłem na ciepłą ziemię

i znowu staję się tobą matko.

Czasem jest tak, 

że leci nas cała gromada ,

wtedy jesteśmy wydmą , zaspą ,

inaczej mówić o milionach nas nie wypada.

Temperatura powyżej zera ,

największym naszym wrogiem,

a w minusach sól drogowa , która na białych 

drogach, podwórkach, nie wiadomo czemu wymogiem.


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz