czwartek, 13 lutego 2020

284 [ Jestem z żoną ]

Mam dwadzieścia lat, mówię , że jestem z żoną ,
ale czy wiem naprawdę co to znaczy,
chyba nie mam pojęcia , wrócimy do tej rozmowy,
jak piętnaście lat nam się odhaczy.
Przeleciało błyskawicznie , półtora dekady,
w ładzie , poszanowaniu i ogólnym spokoju,
teraz możemy przymierzyć się , do podsumowania
tego czasu, z małymi dziećmi w trudzie i znoju.
Można powiedzieć jesteśmy razem,
to, to, działo się , sporo minęło,
potomstwo podrosło,
do średnich, między swoich wypłynęło.
Zegar tyka , już kalendarz,
dumnie trzydziestolecie obwieszcza ,
trochę siwi, następni po następnych,
przyszedł ten moment, wnuków się rozpieszcza.
Pięćdziesiąta rocznica ,
biegnie , galopuje , rytm dnia codziennego,
pamiętasz jakby to było wczoraj,
co zostało z uczucia , pół wieku temu zdeklarowanego.
Wszystko idzie do przodu, dziś już mogę powiedzieć,
że tak, jestem z żoną ,
przeżyliśmy to i tamto, krew gorącą ,
krew przelaną , krew zmrożoną.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz