Mydło to rycerz
na chińskiego wirusa ,
z szarym przegra ,
na zarażenie przejdzie mu pokusa.
Przyjacielu w dłoń mydełko
i trochę bieżącej wody,
a ominą Cię ,
chorobowe przygody.
Wirus ten mały,
zresztą paskudna rzecz,
wystaw mydlanego rycerza ,
a pójdzie sobie precz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz