Co to za triki,
że dzisiaj słuchamy
nie tej co włączona muzyki.
Drzewa korzeniami rosną do góry,
zamiast spalin,
perfumy wylatują z samochodowej rury.
Wszędzie uśmiechy, przytulony Donald z Jarosławem,
tu, tam szokująco, tanio, nisko,
i Władimir, Wołodymyra zaprasza na kawę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz