W ostatnim czasie trawa zaczęła się zielenić,
jakby nadzieję miała , na jeszcze słoneczne dni,
na nadziei, marzeniach się skończyło,
bo przyszedłeś zimny Ty.
Grunt jest jakby twardszy, zamarzły kałuże ,
na trawie marzącej o cieple krople zastygły,
przyglądają się temu drzewa , które bezlistne ,
są bardziej ponure , bo zobaczyły, że zbrzydły.
W południe odpuszczasz, wtedy krople ściekają
z trawy, która wygląda jak oczy płaczące ,
woda ścieknie , wieczorem znów chwycisz, zmrozisz,
będziesz silny, wróży, mówi o tym jaskrawe słońce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz