Ciągle trzeba patrzeć w niebo,
strach, obawy,
gdzie się podział świat,
świat łaskawy.
Krzyki,
parasole w ruchu,
nie ma już normalności,
z mleczy spokojnego puchu.
Coś spadło,
pękła gdzieś reklamy podpora ,
ziemio widzę cierpisz,
jesteś chora.
Co zrobić musimy,
co zrobić trzeba ,
byś wokół siebie miała
błękit spokojnego nieba.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz