Kochani rodacy z Chicago
macie scenariusz z filmu Pojutrze,
u Was minus trzydzieści, oprócz morsów
wszyscy chodzicie w podwójnym futrze.
My z nad Wisły, mamy do Was prośbę Polacy z Ameryki,
nie przysyłajcie paczek z waszą pogodą,
w styczniu oczekujemy prezentów
z ciepłej Brazylii wraz z karnawałową modą.
Te mrozy czterdzieści pięć
zostawcie sobie na czas lipcowy,
wtedy się Wam przyda, trochę chłodu
żebyście mieli taki klimatyzator pogodowy.
Pozdrowienia z jeszcze
nie zamrożonej Polski,
może niech nas łączy nie,
pogoda a język polski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz